Na co dzień preferujesz subtelne podkreślenie oka,a na wieczorne wyjście lubisz, gdy Twoje oko gra główną rolę w Twoim makijażu? Jeśli tak to zapraszam na recenzję paletki cieni Makeup Academy Romantic Efflorescence.
Paletkę zakupiłam nie dawno, ale jej 12 kolorów idealnie wpisuję się w mój gust i nosiłam ją prawie codziennie. W paletce znajdziemy 6 kolorów matowych i 6 perłowych. Są to rozmaite odcienie brązu, połyskująca miedź, fiolety i czerń. Do produktu jest dołączony dwustronny aplikator ( pacynka).
Kolory matowe są dobrze na pigmentowane, wystarczy odrobinę nabrać na pędzelek i z łatwością ta ilość pokryje naszą powiekę. Podobnie jest z kolorami perłowymi- są one jednak mocniej na pigmentowane, dlatego trzeba uważać z ilością nabieranego odcienia, bo możemy przesadzić np. z czernią. Jest jedna rzecz która łączy wszystkie kolory- lekko się osypują( ja mam patent na tego typu problemy- podkładam sobie chusteczkę albo wacik pod oko i gotowe). Używam paletkę do pracy(fizyczna praca) i bałam się, że kolory zaczną się rolować albo co najgorsze zmywać, a tu takie zdziwienie- mocna pigmentacja utrzymała się całe 8 godzin. Bez bazy cienie pozostają około 5 godzin. Moim zdaniem to i tak długo. Chce podkreślić,że nie ma tłustych powiek.
odcienie perłowe |
odcienie matowe, pierwszy jest najjaśniejszy- trudno go uwiecznić |
Minusem paletki jest opakowanie- jest ono plastikowe, nie zbyt grube i niestety bez lusterka. Z tyłu mamy opisane wszystkie kolory, jakie znajdują się w palecie.
Paletka cienie MUA Romantic Efflorescence sprawdzi się dla osób, które lubią podkreślić sobie oko na zwykły dzień,ale można nią także wykonać makijaż np. na wieczorną imprezę. Połyskująca miedź połączona z czernią lub brązem będą świetnie wyglądać razem wieczorną porą.
Jest to moja pierwsza paletka od firmy Makeup Academy, ale jestem przekonana że nie ostatnia. Mimo lekkiego obsypywania się kolorów to i tak polecam paletkę.
Cena to tylko 20 zł ( ja moją kupiłam za 6 euro-24 zł), a z dostępnością nie ma problemu, ponieważ możemy ją znaleźć w każdej drogerii gdzie są szafy Makeup Academy.
Jeśli wolicie zakupy online to paletka jest dostępna na:
Ocena:
Pigmentacja: 4/5
Wytrzymałość:5/5
Opakowanie:3/5
Dostępność:5/5
Co myślicie o tym produkcie MUA?
Posiadacie tą lub inne?
Jeśli się podobało to zapraszam do komentowania, a jeśli jesteś ciekawa/ciekawy kolejnych postów- zaobserwuj :)
Jeśli macie swojego bloga lub inną stronę i chcecie zyskać nowych czytelników to zapraszam na stronę na facebook-u:
<STREFA BLOG>
Jeśli macie swojego bloga lub inną stronę i chcecie zyskać nowych czytelników to zapraszam na stronę na facebook-u:
<STREFA BLOG>
Znajdziesz mnie tu:
SNAPCHAT- jesssi962
Świetny post, bardzo spodobał mi się Twój blog i będę na niego częściej zaglądała :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :) http://diamooondgirl.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziekuje i zapraszam :)
Usuńpaletka również wpsiuję się w moje gusta ;D w ogole przypominają mi te kółeczka sleeka:)
OdpowiedzUsuńno są podobne do sleeka :)
UsuńWiesz ja na razie się nie maluję :) Ale ten post jest bardzo fajny :) Może jak już będę chciała się pomalować to użyję do tego tej paletki :)
OdpowiedzUsuńhttps://pktoja.blogspot.com
Paletka wydaje się świetna. Ja ostatnio kupiłam paletkę NUDE z Lovely i jestem zadowolona, jak mi się skończy to chyba skuszę się na tą, którą polecasz. Świetny post :)
OdpowiedzUsuńjagospiec.blogspot.com
Dziękuję bardzo :)
UsuńPrzeczytałam ten post wczoraj. Dzisiaj ją zamówiłam i czekam. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę z niej równie zadowolona jak Ty! :)
https://siatkareczkablogaq.blogspot.com/
Ale piękne kolorki ma ta paletka ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/