Pomadka i błyszczyk Cien :)

Tanie nie zawsze znaczy złe, a jak jest w przypadku błyszczyka i pomadki firmy Cien?

 Kolejne produkty, które znalazły się u mnie przypadkiem.

 Kosmetyki firmy Cien można zakupić w sklepie Lidl. Firma w swoim asortymencie posiada większości produkty do pielęgnacji m.in. kremy, żele pod prysznic itp.

Dzisiaj chce Wam przedstawić błyszczyk i pomadkę, bo znalazłam raz w Lidlu stoisko z kosmetykami do makijażu właśnie tej firmy i postanowiłam coś przetestować.


Najpierw zacznę od pomadki- moja jest w kolorze sugar rose (15). W ofercie było także kilka innych odcieni, ale ten jednak wydawał mi się najbardziej zbliżony do naturalnego koloru moich ust. Niestety kolor na opakowaniu jest inny niż w rzeczywistości. Odcień przypomina usta lalki Barbie, czyli taki sztuczny "plastikowy" róż.  Pigmentacja produktu jest zależna od nas. Nie jest wielka ani mała, tzn jeśli nałożymy trochę uzyskamy zwykły róż, ale gdy na naniesiemy na usta 2-3 warstwy to odcień będzie właśnie "very pink" :)


Kolejnym minusem pomadki Cien jest trwałość- wytrzymuje na ustach bez jedzenia i picia ok 1 godz.
Jednak nie zdziwiło mnie to bardzo, bo nie liczyłam na dużą wytrzymałość  pomadki, którą można kupić w sklepie spożywczym. 


Bardzo łatwo i przyjemnie się ja nakłada. Jeśli nie mamy wypeelingowanych ust to podkreśli nasze suche skórki,a nie jest matowa, powiedziałabym raczej satynowa. Gdy chcemy poprawić kolor naszych ust - nie waży się , tylko ładnie łączy się z poprzednią warstwą. 



Cena to TYLKO 2 euro ( ok. 8 zł)

Czy ją lubię i używam?

Noszę ją czasami, ale przez moją pracę mam bardzo często suche usta, które ciężko zregenerować i niestety pomadka nie wygląda dobrze. Gdy nakładam ją na usta, to zazwyczaj ona gra główną rolę w moim makijażu. Jak za tak niska cenę to mogę jej wybaczyć krótkotrwałość.

Przyszedł czas na błyszczyk. On jest totalnym przeciwieństwem pomadki. 
Jego odcień jest ciemniejszy, ale lepiej czuje się w takich kolorach. Wystarczy położyć jedną warstwę, a kolor ust natychmiast się zmienia. Błyszczyk jest bardzo na pigmentowany. Najbardziej podoba mi się to w tym produkcie, że mimo swojego ciemnego koloru, wygląda na ustach dość naturalnie- nie rzuca się bardzo w oczy.


Trwałość błyszczyka jest dłuższa niż w przypadku pomadki-utrzymuje się ok.2 godz, oczywiście bez picia i jedzenia. Jak na błyszczyk, który także kosztował 2 euro to wytrzymałość jest duża.


Dzięki miękkiemu aplikatorowi nanoszenie błyszczyka nie sprawia trudności.
Na początku trochę się lepi, ale po chwilę nie czuć go w ogóle na ustach.



Czy lubię i używam?

Uwielbiam  ten błyszczyk, jest moim faworytem jeśli chodzi o produkty do ust. Używam go dość często, nawet do pracy bo wygląda naturalnie na ustach.

Ogólne podsumowanie:

Jak wspomniałam wyżej błyszczyk jest moim ulubieńcem i gdy znajdę inny kolor to z pewnością zakupię, co do pomadki- jest fajna, ale mam w swojej kolekcji o wiele lepsze.
Tanie i dobre nie zawsze idzie ze sobą w parze,a przypadku tych produktów mogę się zgodzić tylko w połowie. 

Niestety jest problem z dostępnością w Holandii, ponieważ stoisko z kosmetykami do makijażu firmy Cien było tylko raz w Lidlu i więcej nie widziałam. Nie orientuje się jak w Polsce, ale wydaje mi się, że znajdziemy kosmetyki tylko do pielęgnacji.

Ocena pomadki:

Trwałość: 2/5
Opakowanie: 4/5
Cena:5/5

Ocena Błyszczyka:
:
Trwałość :4/5
Opakowanie: 5/5
Cena:5/5

Posiadacie kosmetyki firmy Cios? 


Dzięki za przeczytanie :)
 jeśli się podobało to zostań na dłużej i wyczekuj już jutro nowego posta :)

Daj znać jeśli obserwujesz, odwdzięczę się :)

Znajdziesz mnie tu :



SNAPCHAT -jesssi961



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Make-up & Hair & Care , Blogger